Ostatnio z racji kilku planowanych podróży stwierdziłem, że same zdjęcia do wiz mogą uszczuplić nieco budżet. Jeśli planujemy wizy do kilka krajów, to możemy nawet potrzebować kilkanaście fotek. Aplikując o wizę do Indii wśród wymaganych dokumentów było też "zdjęcie paszportowe 3,5 x 4,5 cm".
Z braku czasu w tygodniu, musiałem załatwić sprawę zdjęć w niedzielę. Oczywiście wszystkie zakłady foto zamknięte. Pozostała jedynie opcja zrobienia sobie zdjęcia w samoobsługowej kabinie w pobliskim supermarkecie. Pomimo, że idę z duchem postępu, to ufam dużo bardziej "ludzkiemu" fotografowi. Kabina Dźwięk przy robieniu zdjęcia przypomina trochę odgłos spadającej brzytwy. Musiałem próbować trzykrotnie, bo siedzenie było uszkodzone i musiałem się opierać jak w miejskim szalecie. Cyk! Maszyna wykonała 4 średniej jakości fotki.
Taka impreza kosztowała mnie 6 € (25,50zł).
Żeby nie musieć ponownie wykonywać fotek w kabinie poszedłem na małe skróty:
- Skanujemy arkusz z fotkami lub wręcz robimy zdjęcie i skanujemy.
- Wklejamy w dowolnym edytorze tekstu i ustalamy wymiar fotki na 3,5 x 4,5 cm lub całego arkusza na rzeczywiste wymiary
- Drukujemy na papierze foto zwykłą domową drukarką
- Voila! Tym sposobem możemy wrzucić około 25-35 fotek za około 10 zł
Nietwarzowe. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz